Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 61


menu:
- owsianka
- grahamka z serem
- czekoladowe slodkości z Niemiec ;d  ( ale nie bylo obżarstwa)
- salatka (pomidor, ogorek, papryka, kukurydza, salata)
- kuskus z migdalami śliwkami suszonymi i cynamonem

bylam w butiku i chcialam przymierzyc taka biala koszule, i pytam się czy bedzie rozmiar na mnie. Pani odparla ze tak, że jest 36 ;D haha. kolejna miła oznaka tego ze schudlam ;d normalnie nosze 38 i 40 ;D

a teraz pisze prace maturalna. jutro zajrze do Was!!
  • izkaduch87

    izkaduch87

    25 kwietnia 2013, 10:03

    powodzenia w pisaniu :)

  • SummerBeauty1990

    SummerBeauty1990

    25 kwietnia 2013, 06:55

    super uczucie nie? :P

  • PoTrupachDoCeluuu

    PoTrupachDoCeluuu

    24 kwietnia 2013, 22:35

    Rozmiar 36! Marzenie! Super! powodzenia z praca maturalną :)

  • mulwabulwaiziemniaki

    mulwabulwaiziemniaki

    24 kwietnia 2013, 21:17

    Łii! Ja dziś wbiłam się w legginsy rozmiar L ! ;o (40 bodajże) a tak noszę 42/44 :>

  • Groszkiiroze

    Groszkiiroze

    24 kwietnia 2013, 20:57

    oo super !

  • funnygirl21

    funnygirl21

    24 kwietnia 2013, 20:34

    masz to samo co ja, ja tez jak jestem w sklepie babki podaja mi takie małe rzeczy;p i sa dobre!!! ostatnio tak miałam jak kupowałam spodniczke, ja mowie prosze taka na mnie baba podaje 38 i jest dobra a nosiłam 40-46 nawet nie raz....!!!!