Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 60


tak wiem, dziś miało być ważenie itp ale poszłam do szkoly, poza tym ostatnio troche słabiej z aktywnoscia a nie chce zobaczyc nawet mnimalnego wzostu wagi od soboty, takze może jutro, ewentualnie w czwartek :)
choroba zapanowała w moim organizmie, goroczce i bólowi głowy nie dałam wygrać, dziś jest lepiej, za to nie wiem co sie dzieje z moim gardłem..głos niczym podczas mutacji.

ale dziś znalazłam siły na ćwiczenia, nawet sobie dobrze poradziłam :)

menu:
  1. owsianka

  2. suszone morele

  3. jogurt pitny smak suszonej śliwki 250 ml, kanapka podwójna z szynką i papryką

  4. jabłko, pomarańcza, migdały

  5. pół makreli, dramstik
  6. pół grahamki z szynką i ketchupem

wiem ze dzis trchę dużo, ale jakos tak cały czas byłam głodna, chyba moj metabolizm przypieszył ;d


aktywność:

1. Mel B pośladki

2. Mel B brzuch


juz patrze co u was :)

  • angelisia69

    angelisia69

    24 kwietnia 2013, 07:41

    Tez wczoraj jadlam makrele ;) co to jest dramstik?

  • austryjaczka1

    austryjaczka1

    23 kwietnia 2013, 22:06

    Jest dobrze, zazdroszcze Ci takiego bilansu :) Też musze swój poprawić :(

  • mulwabulwaiziemniaki

    mulwabulwaiziemniaki

    23 kwietnia 2013, 21:24

    Nie jest wcale źle! :> Miałaś ładne ćwiczenia, ale pamiętaj, że podczas choroby najlepiej się nie przemęczać. :)