Siedzę w pracy, od 8-16, czuje jak moje życie zaczyna być nudne. Tak normalnie nudne, praca, później obiad, dom i oglądanie TV.
Pokłóciłam się z przyjaciółką, właściwie nie mam już przyjaciół, tylko jak znaleźć nowych? Skoro w pracy otacza mnie cala moja rodzina( firma rodzinna)
Skończyłam szkołę, więc czekam na studia, może tam kogoś poznam. Jedyną rozrywką jest spędzanie czasu z moim ukochanym, weekend jest cudnie, uwielbiam ten czas, ale w tygodniu po pracy...
na siłownie brak mi sił, może nie sił, ale wkurza mnie codzienny dojazd tam i znów do domu, z dietą jest okej...
Wiecie co jest najgorsze? Że przez ten mój wygląd kompletnie nie mam pewności siebie, za czym idzie to , że nie ufam mojemu ukochanemu, bo myślę cały czas o tym że każda dziewczyna jest lepsza niż ja i w końcu odejdzie do jakiejś długonogiej, a to wcale nie działa na mnie motywująco a wręcz przeciwnie...
Napiszę chyba jeszcze później, póki co poszukam kogoś z kim mogę wzajemnie sie motywować, może któraś ma ochotę??
Czas na Bielucha, 2 śniadanko :)
Buziaki MiSIAKI
katie.b
13 sierpnia 2013, 13:51Ja za zumbe zaplazilam £74 ale w Polsce chyba trudno to dostac bo na ebayu wysyki z USA albo UK tylko. Sprawdz na Ebay z 200 zl z przesylka.
kalinka299
13 sierpnia 2013, 12:11mnie też wygląd strasznie demobilizuje:/ Z moim ukochanym jesteśmy po slubie, a też mam często takie myśli, że pozna kogoś...samo życie! Super już schudłaś:) gratuluję!
BigMum
13 sierpnia 2013, 11:38powodzonka super Ci idzie
takamalaa
13 sierpnia 2013, 11:20na studiach na pewno kogoś poznasz:) to wspaniały czas! uszy do góry!!:)
ewa4000
13 sierpnia 2013, 11:17Kochana, Ewka ma różne zestawy ćwiczeń, próbowałaś może robić z nią Skalpel, dla mnie nie jest trudny, sprawdź, ładnie rzeźbi sylwetkę, pozdrawiam :)
katie.b
13 sierpnia 2013, 11:16Hej :) Wiesz co nie wiem jak to wygląda na kinectie ale widziałam jedna recenzje dziewczyny która właśnie kupiła zumbe na kinect ale po kilku tygodniach postanowiła zainwestować w zumbe exhilirate bo podobno woli tańczyć i oglądać prawdziwych ludzi niż tarczyc do kreskówki. Proponuje sprawdzić na youtube jak to wygląda na dvd a jak na kinectie :) Pozdrawiam
Victoria30
13 sierpnia 2013, 11:07i jezdzisz samochodem??? WSTYD!
MartynaUrbanska
13 sierpnia 2013, 10:51Ja mam ochotę na wzajemne pisanie i mobilizowanie !
Victoria30
13 sierpnia 2013, 10:47A ile masz km do pracy? ja mam 6 ale bede miec 11.... fajny trening z rana i po pracy :)
Victoria30
13 sierpnia 2013, 10:42nadal jezdze na rowerze, tylko ze juz nie tak duzo jak wczesniej. Spadly mi cm w biodrach udach i lydkach. W sumie moje lydki pierwszy raz w zyciu mi sie podobaja :) A uda sa bardzo twarde, ale nadal pokryte po bokach koloderka. Zmniejszyl mi sie tez cellulit, wiec tak rower dziala cuda, tylko ze trzeba miec na niego czas. no i niestety to jest trening silowo - kardio Miesnie ud dostalam spore...
proomyczek
13 sierpnia 2013, 10:40kochana glowa do gory ;* Twoj facet jest z Toba bo to Ty jestes dla niego wyjatkowa! :) pojdziesz na studia napewno poznasz fajnych ludzi i znajdziesz przyjaciół :) Powodzenia!
Siranel
13 sierpnia 2013, 10:40fajnie by było gdyby moje założenia spełniły się chociaż w połowie :P
monikaszgs
13 sierpnia 2013, 09:49z rowerkiem zmagam się już od listopada były miesiące gdzie więcej jeździłam, były miesiące gdzie mniej, czy sam rowerek coś daję trudno powiedzieć, bo w większości był przeplatany z innymi ćwiczeniami i racjonalnym odżywianiem a efekty były ( dane w pamiętniku) Obecnie zauważyłam, że po rowerku waga pomału spada.
afera85
13 sierpnia 2013, 09:45Do chodzenia wszystkie wygodne, wczoraj biegałam w pomarańczowych na bieżni i uważam, że są dość wygodne, chociaż generalnie nie nadają się do biegania, ze względu na cienką podeszwę, pozostałe dwie pary będę dopiero testować ;]
duzza
12 sierpnia 2013, 14:29też tak mam, kiedy nie podobam się sobie. męczę faceta i robię mu wyrzuty, jak spojrzy na jakąś ładniejszą. dlatego konieczne jest powrócenie do formy, coby czuć się lepiej i nie niszczyć związku. a co do bułek, next time zrobię zdjęcia : 3
MentalnaBlondynka
12 sierpnia 2013, 11:14Mnie też dopadają takie myśli szczegolnie gdy idziemy ulicą a tu na kazdym rogu czai się długonoga szczupła laseczka, ale staram sie tlumic w sobie ten glos no w koncu wybral mnie, trzeba wierzyc w siebie bo jesli my sie zamkniemy na siebie i bedzeimy sie uwazac za nudne to kazdy tak bedzie myslal w koncu nawet nasi faceci :( To trudne ale trzeba znaleźć jakis sposób na poprawienie sobie samooceny:) A co do przyjaciol to ja wyszlam z zalozenia ze jeden prawdziwy albo nawet zadnego niz zgraja ludzi ktorzy tylko udaja przyjaciol a na studiach na pewno poznasz wielu nowych ludzi, ja akurat trafilam na takich co tylko impreza i alkohol czyli to czego ja nie lubie wiec przyjaciol nie znalazlam i tym razem :)
publicM
12 sierpnia 2013, 10:46też kiedyś myślałam, że każda lepsza ode mnie:) ale mój chłopak nauczył mnie kochać siebie. nie zadręczam się tym wszystkim. to można w sobie wypracować. miłego dnia życzę:)