Znowu cisza z mojej strony... ale czeka mnie poważne wyzwanie na najbliższe dni.
Pisanie pracy magisterskiej - czas, start!
Termin oddania gotowej, wydrukowanej i zatwierdzonej magisterki: 30 marca
Teorię co prawda mam. Ale dopiero dzisiaj udało mi się odebrać
wystarczającą liczbę ankiet z firmy, gdzie przeprowadzałam badania.
Tymczasowo wracam do wypijania litrów yerby, kawy i wszystkiego co może mnie postawić na nogi.
Trzymajcie kciuki, musi się udać!
Przede mną kilka(naście) ciężkich i długich nocek...
Jak tylko wrócę to przeczytam wszystkie wasze wpisy, które zaniedbałam.
Agniiiieszka
2 kwietnia 2012, 18:56Hejka, no i co tam u Ciebie słychac? Dałaś radę na czas z tą pracą? Widze, że na koncercie nie będziesz... Załuj :P
Muminka00
17 marca 2012, 22:48Trzymaj się....wierzę w Ciebie... Czekamy :)
53szprotka
15 marca 2012, 10:47Czekamy na Ciebie.