Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Waga gryzie;)


Moja waga gryzie i oszukuje, więc nie będę ważyć się wcale. 
Zważę się pod koniec miesiąca na siłowni. Narazie daję sobie na luz i będę ćwiczyć i ładnie jeść a nie zamartwiać się każdego dnia, dlaczego nic nie straciłam. 
Dopiero otworzyli nową siłownię, która działa prawie miesiąc, ja tam chodzę, a codziennie po południu nie ma miejsc na żadne zajęcia w grupach. Masakra jak oblegają Jak się wkurzę to będę jednak dzwonić o tej 6 rano, żeby się zapisać.

Na to zdrowe jedzenie mój żołądek reaguje dużym wzrostem, ale nie przejadam się to na pewno;) Zaraz idę na uczelnię, nie wyspałam się, bo zawsze kiedy się odchudzam mam natłok myśli w mojej głowie i jakoś mi to
 przeszkadza. Coś motywującego na dziś;)