Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
tragiczne ważenie...

Dzisiaj weszłam na wagę i co i tragedia
waga 107,6 kg
56,2 % tłuszczu
31,4 % mięśni
2,2 % kości

Tragedia a jeszcze rok temu ważyłam 80 kg!!!!
Jak można się tak spaść w ciągu roku nie mówiąc o tym że 4 lata temu waga była 65


  • niecierpliwaaa

    niecierpliwaaa

    8 marca 2011, 14:56

    nie zalamuj sie nie z takiej wagi ludzie schodzili z tego co piszesz 4 lata temu wazylas mniej wiec to nie genetyka.masz motywacje slub bardzo dobrze ze wybralas dukana nie rob zadnych odstepstw od diety po miesiacu zauwazysz wielka roznice i wtedy uwierzysz ze dasz rade a co do silowni cwicz mniejszymi ciezarami wiecej powtorzen i dluzsze serie to dziala natluszcz a przeciez o to ci chodzi rower 20 minut ale wolniej bieganie trucht ale dlugie dystanse tylko pamietaj cwiczenia tylko w 2 fazie na pierwszej organizm sie buntuje nie masz sily jestes oslabiona i im wiekszy wysilek tym wieksza szansa ze rzucisz diete a tego nie chcesz dasz rade dziewczyno wierze w ciebie