Witam drogie grubasy,
dzisiaj byłam na siłowni z moja kochaną Anią bez której nigdy bym nie zmotywowała się do ćwiczeń
Jestem strasznie zmęczona, wszystkie mięśnie mnie bolą ale muszę być twarda bo dzisiaj przyjechała do mnie suknia ślubna
jest piękna, cudowna, skromna itp itd ma tylko jeden mały mankament jest w rozmiarze 40/38 a ja noszę 48...
ale zawzięłam się i dam radę po za tym moja teściowa jest krawcową więc w razie w coś wymyśli...
chyba
pzdr wszytkie przyszłe panny młode