Witam wszystkich zaczynających odchudzanie,
ja zaczynam już od stycznia i jak do tej pory a dzisiaj mamy 20 marca schudłam 0 kg a nawet przytyłam kg 5.
Codziennie sobie obiecuje że od jutra będę się trzymać diety ale od stycznia nie wytrzymałam nawet jednego dnia!!!!
A co gorsza gdybym trzymała się diety to miała bym już 15 kg mniej, ale nie ja wole siedzieć myśleć o odchudzaniu zamiast się wsiąść do roboty....
Co to będę dużo pisać wściekła jestem na samą siebie i chce mi się płakać nad taką żałosną idiotką jak ja
Dajcie jakiś pomysł jak tu się zmotywować?????????