Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kolejny upadek ...

Hej ... Powracam znów o 15 kg cięższa :( Tyle starania , odchudzania na marne. Niestety po diecie i ćwiczeniach poniosłam porażkę. Najpierw zmiana pracy na kuchnię egipską co skończyło się 10 kg na plusie. Później praca w domu co już kompletnie mnie rozleniwiło. Jak to się stało ? Nie będę zwalała na kolejne porażki w miłości , na niepowodzenia w pracy. Zajadałam smutki i stresy tonami czekolady, lodów, przekąsek na głębokim oleju ... 

Ostatnio byłam w Paryżu ... mieście miłości , mieście moich marzeń ... Z moją nową miłością :) 

Po powrocie obejrzałam zdjęcia ... Porażka ! Czy ja na prawdę chcę tak wyglądać ? Co z moją determinacją ? Co z motywacją  ? Myślałam , że jak jż schudłam do wymarzonych 60 kg to nic więcej nie muszę ... I tu popełniłam największy błąd ! 

A więc zaczynam walkę na nowo. Od dziś , od teraz ! Wracam do  mojego ukochanego biegania, zaczynam zdrowe odżywianie pomijając wszelkie diety cud. Działają ale na chwilę ! Wierze , że tym razem mi się uda ! Nowa miłość , nowa praca, nowe życie i w końcu NOWA JA !

  • kaarolinaaa

    kaarolinaaa

    24 czerwca 2015, 12:34

    Powodzenia w gubieniu kg : ) i zazdroszczę tych podróży :)

  • Kaariki

    Kaariki

    23 czerwca 2015, 22:40

    Dziękuję :) Też będę obserwowała Twoje postępy :)

  • kasia1605

    kasia1605

    23 czerwca 2015, 22:35

    Uda się, wierzę w Ciebie i trzymam mocno kciuki :)