Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Co będziemy jeść w przyszłości?


Możliwe ze nie będzie ani talerzy ani sztucow.

Z naszych domów znikną kuchnie.

Będzie za to jedzenie w proszku "powder food".

Do niego potrzebny będzie bidon i trochę wody.

Chwila potrzasania i gotowe.Otrzymujemy w pełni

zbilansowny posiłek bez pracochlonnego gotowania.

Producenci wskazują mnóstwo korzyści z takiej żywności

brak odpadów i śmieci z opakowań,a także pustych kalorii 

W jedzeniu.I jak Wam się to podoba?

Proszek zamiast pomidorowej czy schaboszczaka.

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    24 września 2017, 11:00

    Ja jestem za bo nie znoszę gotowania.

  • sobotka35

    sobotka35

    24 września 2017, 06:16

    W ogóle mi się taki pomysł nie podoba:( Już o nim słyszałam i mam nadzieje, że za mojego życia tak nie będzie. Uważam, że to będzie zmierzało ku temu,by człowieka wykorzystać, wyeksploatować maksymalnie. Niech zapieprza jak wół i nie traci czasu na takie głupoty jak gotowanie:( Ech....

    • kaba2000

      kaba2000

      24 września 2017, 12:10

      Mi się też ten pomysł nie podoba bo bardzo lubię gotowac.I zawsze znajduje na to czas.Nawet do restauracji nie lubię chodzić.Nie ma to jak domowe jedzenie.

  • agazur57

    agazur57

    23 września 2017, 20:30

    Ja kiedyś czytałam o wydruku jedzenia na specjalnych drukarkach.

    • kaba2000

      kaba2000

      23 września 2017, 20:48

      Ojejku to jakiś hard Core!!!

    • tara55

      tara55

      24 września 2017, 09:37

      Ja też to czytałam.:-((( Tragedia.!!!

  • fit-mamaa

    fit-mamaa

    23 września 2017, 20:28

    Mam nadzieję że do tego nie dojdzie, albo ja nie dożyję tych czasów:-)

    • kaba2000

      kaba2000

      23 września 2017, 20:46

      Też mam taką nadzieję.Bo lubię zapach i smak "prawdziwego" jedzonka;)

  • aska73

    aska73

    23 września 2017, 20:27

    Też czytałam dzisiaj "Wysokie Obcasy" i ten artykuł mnie raczej przeraził. NIe podoba mi się to, no bo co z przyjemnością gotowania i smakowania?

    • kaba2000

      kaba2000

      23 września 2017, 20:42

      No właśnie.Te zapachy dolatujace z kuchni.I te rozmowy przy stole kiedy jemy wspólny posiłek.Czasami to jedyna chwila w ciągu dnia żeby pogadać.