Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
niedzielowo ...


Spadku ni ma L zdziwiona wybitnie nie jestem … w koncu mialam niezamierzony lezajsk przez tydzien, wiec nie pocwiczylam… w poniedzialek zaczynam od nowa o tyle o ile pozwola mi plecki …

 

…w pracy urodziwy pan wiking rzuca sie jak ryba w sieci utrudniajac normalne funkcjonownie mi i kilku innym osobom, chyba go w koncu gdzies zglosze… jednego dnia mnie kocha, drugiego nienawidzi… nie porusza mnie to, aczkolwiek jest to zaj**biscie meczace… to jakby pracowac z kobieta na nieustannym PMS – te ciagle zmiany nastrojow … dzisiaj lazil za mna caly dzien z formularzem TBE (Team Building Event), ktore to bossostwo sobie wymyslilo w ramach zaciesniania wiezi… jeczal i jeczal, az w koncu przykleil na scianie dokladnie przed moimi oczami, zebym niedajboze nie przeoczyla i sie wpisala …nie pojde… nie i juz, nie chce, nie lubie, nie pasuje mi ani dzien ani towarzystwo…

 

…nie wiem o co chodzi temu czlowiekowi… ma kobiete w domu a snuje sie za mna jak Renfield za Drakula… mam dwie teorie; albo facet jest zboczony i kreca go brzydkie, grube baby, albo nigdy w zyciu od nikogo nie uslyszal slowa NIE i jego mozg nie potrafi przerobic tej informacji…

 

…moja filozofia na temat tego pana jest czysto animalistyczna … cytujac poete – pies mu morde lizal… na jego widok robi mi sie tak:


           

 

  • Kingyo

    Kingyo

    27 stycznia 2014, 19:25

    Moje ryby robią już dzieci w niesprzyjających im warunkach. Mama się śmieje, że to przez to , by mi pokazać, że się da, tylko ja jedna jestem taka tępa, że nie potrafię.

  • Kingyo

    Kingyo

    27 stycznia 2014, 15:11

    Wpadłam zobaczyć co się dzieje u mojej ulubionej Kachy. Zrób do niego taką minę :D z wdzięcznym , wyrazistym : phhhhhhhhhhhhh !!!! :D

  • 1baton1

    1baton1

    27 stycznia 2014, 07:12

    stawiam, ze nie usłyszał nie :)

  • wiossna

    wiossna

    26 stycznia 2014, 21:47

    Bo może musisz mu to NIE powiedzieć prawym sierpowym albo kopniakiem.

  • Nieznajoma52

    Nieznajoma52

    26 stycznia 2014, 19:54

    Stuknij się w główkę. Jaka z Ciebie gruba, brzydka baba. Jesteś może nieco przy kości, ale myślę, że wmawiając sobie że jesteś gruba coś tam sobie przestawiasz i dlatego trudniej Ci schudnąć. Jesteś co najwyżej według BMI w średnich stanach nadwagi. A dlaczego jesteś brzydka? Są jakieś wyraźne wskaźniki brzydoty? Nie programuj się tak fatalnie. Może ten wiking po prostu Cię lubi i chce przebywać w Twoim towarzystwie, bo jeśli nadajesz, tak jak piszesz, to na pewno nie można się przy Tobie nudzić. Od dzisiaj na dzień dobry masz sobie mówić jestem kapitalną dziewczyną. Miłego zdrowienia.

  • datuna

    datuna

    26 stycznia 2014, 19:34

    Czy ten wiking na pewno aby z tą swoją mityczną kobietą jest? Tak na serio z nim zagaiłaś, żeby sam się wylał, czy tylko plotki?... bo wiking z PMSem widok tragikomiczny, a nade wszystko, podejrzany... Niestety, jak wiking rzeczywiście niewierny i zdradliwy manipulant, to jak się zdaje, uderza w "najsłabszą w stadzie"... a takiego wała!.. zdjęcie kota idealnie odzwierciedla moje odczucia w tej materii :D niecierpię jak ludzie obceniają innych po wadze/wyglądzie. Powodzenia w wychodzeniu z Leżajska i działaniach odchudzeniowych :)