szef kupił pączki a ja grzecznie przyniosłam swoją porcję do domu i dałam bliskim
niech im idzie w boczki
dzisiejsze papu:
8:00 filiżanka kawy z mlekiem 1,5%
9:00 musli - 4 łyżki, 2/3 kubka mleka 0,5%, herbata z cytryną
11:30 jogurt grecki z owocami z biedrony
13:00 filiżanka kawy z mlekiem 1,5%
14:50 pół makreli, 2 łyżki sałatki jarzynowej bez majonezu i przypraw + ketchup
15:30 herbata z cytryną
17:00 cycek z kury (110g) z cebulką bez panierki, pire z ziemniaków - 2 małe łyżki, mix sałat z dresingiem
20:00 rowerek 40 minut jak dla średnim tempem
21:30 2 suszone śliwki na wizyty w toalecie