nie wiem co nie halo ale szklana menda nie była dzisiaj łaskawa a uważam że nie grzeszyłam... mam nadzieję że to mięśnie bo praktycznie przerzuciłam się na chodzenie i truchtanie z rowerka stacjonarnego
nie wiem co nie halo ale szklana menda nie była dzisiaj łaskawa a uważam że nie grzeszyłam... mam nadzieję że to mięśnie bo praktycznie przerzuciłam się na chodzenie i truchtanie z rowerka stacjonarnego
Anica.Anica
1 maja 2015, 11:48Ponad 5 kilosów na miesiąc to świetny wynik. Szklana czasem szaleje. Powodzenia na dalszej drodze fit:)
selena111
1 maja 2015, 01:50Ja też zawsze staję przed wagą z tasakiem i słowami ,,tylko mnie sprowokuj". Spokojnie u nas wszystkich też się dzieją dziwne rzeczy ,jeden dzień ok a na drugi 2 kilo z powietrza. Trzymaj się . buziole :-)
chocomadness
30 kwietnia 2015, 12:15wadze nie można ufać, bo czasem nie wiadomo dlaczego pokaże coś dziwnego. Warto mierzyć cm za to no i w końcu i tak widac efekty nawet gołym okiem:)