Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pojawiają się nowe smaki


dzisiaj było kilka chipsów i orzeszków ziemnych (szloch)

poza tym:

2 filiżanki kawy z mlekiem 0,5%

2 herbaty z cytryną

woda

jagody, czerwone porzeczki, serek wiejski (lekki)

ciasto jagodowe (na ciemnej mące) na 2 śniadanie i 2 wielki kawałek (od teściowej na jasne mące) o 22:00 ;(

ciemne pieczywo ze smarowanie, łosoś z puszki w sosie pomidorowym

pstrąg, mix sałat z ogórkiem i papryką

truchtanie lekko ponad 7 km w 48 minut

  • UlaSB

    UlaSB

    13 lipca 2015, 23:16

    Eee tam, od kilku orzeszków jeszcze nikt nie umarł :P Gratuluję przebiegniętego dystansu! ^^