Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
totalna porażka


witam dzisiejszy dzień to totalna porażka dla mnie pod każdym względem jestem wyczerpana psychicznie mam dwójkę dzieci chorych w domu do tego męża który tego wszystkiego nie rozumie mam tego już dośc chciała bym byc po prostu dostrzeżona przez rodzinę każdy tylko mówi co mu doskwiera i jak mu źle a ja nie mogę sobie nawet zapłakac bo zaraz są pretensje co ja robię potrzebuję trochę odpoczynku psychicznego pocieszałam się dziś słodkościami ale przecież tak nie wolno trzeba pokonywac swoje słabości będę walczyc nie wolno mi tego zaprzepaścic co już osiągnęłam w końcu kupiłam swoje upragnione jeansy z nowymi przemyśleniami zaczynam swoją bitwę dalej trzymajcie kciuki i poradźcie mi jak nie wykończyc się psychicznie przy problemach dorosłego życia pozdrawiam wszystkie mamy z problemami wychowawczymi
  • KatyKaty

    KatyKaty

    17 grudnia 2013, 19:34

    nie martw się będzie dobrze.. na pocieszenie Ci powiem że nie jesteś sama.. trzeba się wziąć w garść i ogarnąć cały ten burdel dookoła bo kto to zrobi jak nie my ;D Faceci to słaba płeć :D dla nich wykonywanie jednej czynności to już sukces :))