Dawno do Ciebie nie zaglądałam mój Pamiętniczku! Chyba ze wstydu, że tak słabo idzie mi odchudzanie. Święta zrobiły swoje - trudno mi jest przestawić się na ścisłe przestrzeganie diety, a szczególnie wyeliminowanie słodyczy. Były takie dni, że zjadałam całą czekoladę, wprawdzie gorzką, ale jednak! Po dzisiejszym ważeniu podjęłam mocne postanowienie powrotu do ścisłego przestrzegania diety! Trzymajcie za mnie kciuki!!!
alexxx1
27 stycznia 2013, 21:09trzymam kciuki:) Bedzie dobrze!