Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zobaczymy co z tego będzie


Od jakiegoś czasu zastanawiałam się nad dietą żeby zlikwidować kilka zbędnych kilogramów, a przede wszystkim po to żeby uregulować sposób odżywiania siebie i reszty mojej rodzinki. Wiadomo dzieciaki pilnuje żeby jadły zdrowo o tych samych porach itd. W przypadku moim i męża nie jest już tak różowo. Dlatego postanowiłam przygotowac się do wprowadzenia diety South Beach. Dietę tą zaproponowała mi koleżanka, troszkę o niej poczytałam i nawet mi się spodobała bo chodzi w niej głównie o zmianę stylu żywienia a nie jakieś kilkutygodniowe katowanie się głodówkami czy jakimiś magicznymi zupami (jak w przypadku diety stosowanej przez mojego męża, wytrzymał jeden tydzień - minimalne minimum i owszem zrzucił 5 kg, niestety juz one powróciły). Na razie szukam ciekawych przepisów które mogłabym wykorzystywać w pierwszej fazie tej diety. Najgorsze jest to że w pierwszej fazie nie wolno jeść chleba ani jasnego ani ciemnego, ale jakoś to przeżyjemy :)