Jestem fanką jedzenia i naprawdę trudno powstrzymać mi się przed podjadaniem :). Mój mąż lubi moją kuchnie i uważa, że świetnie gotuję. A dziś na obiad mają być placki, które wprost uwielbiam. Postanowienie jest takie, ZJEM JEDNEGO!!!!! Śniadanie zjadłam zdrowe, chociaż może nie całkiem dietetyczne. Oczywiście z konkretną porcją warzyw. A żeby się troszkę zmotywować patrzę na piękne brzuszki i wmawiam sobie, że ja też będę tak wyglądać :).
Wiem, że dam radę, łatwo się nie poddam. Muszę tylko trzymać się właściwych zasad :).
ibiza1984
27 kwietnia 2013, 11:00Nie wmawiaj sobie tylko uwierz w to, że Ty też taki brzuszek niedługo będziesz miała :) Powodzenia!