Witajcie Kochane. Bardzo dawno mnie tutaj nie było,ale zawsze znalazłam chwilę żeby Was poczytać i pozazdrościć sukcesów :-) jestem 5 miesięcy po porodzie i właśnie 5 miesięcy na diecie a raczej na zdrowym odżywianiu którym chciałam się szubciutko z Wami podzielić i oczywiście wysłuchać Waszych opinii ;-) z góry przepraszam za błędy jeśli jakieś się pojawią ale mam dziadowy telefon :-D dobra przejdźmy do rzeczy. Jem 3 posiłki dziennie. Śniadanie w godzinach 7-8, obiad 12-13 i kolacja do godziny 17stej z racji tego że wczas chodzę spać razem z synkiem bo już około 20.30 hehe :-D świetnie sie czuję i dobrze mi z takim harmonogramem ;-) ważę jeszcze mniej niż przed ciążą bo 65 i chcę dojechać do 60 kg. Brzuch wisi, wiadomo jak to po ciąży tymbbardziej ze miałam cesarke ale reszta ciała jest okej dlatego brzuch z rozstępami mi w ogóle nie przeszkadza :-) jem dużo i zdrowo. Przykładowe śniadanie to owsianka na mleku 2% z cukrem,cynamonem i bananami oraz kromka ciemnego pieczywa z wędliną lub jajecznica z 3 jajek z chrupkim pieczywem + serek wiejski i 2 kiwi. Do każdego śniadania duży kubek herbaty zwykłej lub miętowej. Przykładowy obiad to duże udko z kurczaka z brokułami i pomidorami i oczywiście ziemniakami które kocham i do tego na przykład Jogurt pitny. Przykładowa kolacja to tuńczyk w sosie własnym z jajkiem i dwie kromki ciemnego pieczywa + jabłko albo sałatka z pomidorów oczywiście również z pieczywem i do tego jogurt naturalny z płatkami a jak jeszcze mi mało to szarpie kilka herbatników albo garść paluszków hehe :-D to tylko minimum tego co jem bo opcji jest multum. Oczywiście 1,5 litra wody niegazowanej i zapomniałam o kawce około godziny 15stej.Do kolacji herbata zielona. A na obiad jak mam ocochotę na naleśniki to je zjem a jak mam ochotę na batonika to też go zjem ale do posiłku i nie pomiędzy nimi. To jest moja zasada. 3 posiłki dziennie i koniec ;-) sorrki za chaotyczny wpis, mam nadzieję że wszystko jest jasne ;-) co o tym powiecie ? Pozdrawiam i napiszę znowu. Mam nadzieję że już jutro o ile synek mi pozwoli hehe :-D buźka ! Klaudia.
Ajcila2106
4 października 2016, 12:06Gratuluję synka:) Super, że się pilnujesz, ale i pamiętasz o jedzeniu:) Ja po porodzie odżywiałam się bułkami z masłem i serem:/ Na inne jedzenie nie miałam czasu, a może tylko byłam zbyt leniwa?...;) Na Vitalii jem 4 posiłki, 5 mi się nie mieści:( Uwielbiam gotowe przepisy i z nich korzystam, ale czasem pozwalam sobie na odstępstwa, czasem są one małe, a czasem nie;) Przy małym dziecku 3 posiłki i to bez podjadania pomiędzy...jak dla mnie super:) I też bym nie liczyła kalorii, bo i kiedy? Powodzenia:)
angelisia69
23 września 2016, 16:35Kazdemu inny tryb odpowiada ;-) ja np. wole 5 mniejszych posilkow od 3 wiekszych,ale mam na to czas wiec moge sobie pozwolic.Najwazniejsze by bilans kaloryczny sie zgadzal ;-) nie za malo nie za duzo,tylko tyle ile potrzeba nam ;-) liczylas ile kcal ci wychodzi?Super ze juz osiagnelas wage mniejsza niz przed ciaza.Zycze szybkiego osiagniecia wymarzonej.Powodzonka