Witam :) Nowy Rok - Nowe Postanowienia... I ja oczywiście również je mam. Po pierwsze jedzenie nie będzie mną rządziło tylko ja jedzeniem :D jak będę miała ochotę na kebaba to zjem go aleeeeee pod warunkiem że na kebabie się skończy a nie, że otworzę lodówkę i pochłone jeszcze dodatkowych 100 kcal. Po drugie częściej będę się uśmiechała,bo stanowczo za rzadko to robię i smutno mi z tego powodu. Po trzecie chowam wagę i zważę się dopiero 15 stycznia. Po czwarte będę milsza dla męża bo czasami naprawdę zołza że mnie..I też mi smutno z tego powodu. Ehh jestem taka podejrzliwa i nerwowa :( po piąte będę bardziej cierpliwa dla swojego ukochanego synusia :) i mogłabym jeszcze wymieniać i wymieniać ale to takie główne... Jednak największą uwagę skupię na zdrowym i racjonalnym odżywianiu. Pozdrawiam i Szczęśliwego Nowego 2017 roku dla Was, oby był piękny ;) pozdrawiam - Klaudia.
angelisia69
30 grudnia 2016, 13:28najwazniejsze wg.mnie (znajac ciebie z postow/wpisow) to opanowac zdrowe relacje z jedzeniem,bo widze ze niestety dopadlo cie uzaleznienie od tego i ciagle tylko na tym sie skupiasz :( prosta droga do ED.Wiec zycze ci jak najmocniej,obys przestala sie tak na tym skupiac i zaczela cieszyc sie zyciem!!
New.For.29
30 grudnia 2016, 10:37To ja życzę by te postanowienia udało się dotrzymać :) Wszystkiego dobrego :)
teologg
30 grudnia 2016, 09:52powodzenia w Twoich postanowieniach, ja mam taki 1 główne - wreszcie schudnąć