Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pooo.... to już jest gruba przesada..... sami
popatrzcie.

masakra ..ale to chyba nie jest naturalne?

Jak tak patrze na te Panie to mi ich szkoda, jakie to obciążenie dla kręgosłupa :O

To co zobaczylam w tym linku jest opbrzydliwe! normalnie fuuuu!!!! wspolczuje tym kobietom, to istne kalectwo:( jak nie teraz to za pare lat na pewno to odczuja....swoja droga jestemn ciekawa czy to wybryki natury czy skalpela;)

kalectwo.Zal mi ich,bo kregoslup musi bolec.A wyobrazcie sobie taka kobiete podczas ciazy.I te obrzydliwe zyly,wogole fuuj.Ale przeciez chyba mozna sobie zmniejszyc czy co?Teraz sa jeszcze mlode ale jak opadna to chyba do ziemi.Az sie ciesze,ze mam tylko 75 C

Większość, jeśli nie wszystkie te biusty są naturalne, a ich właścicielki, mimo iż się uśmiechają, na co dzień mają pewnie ciężko (dosłownie i w przenośni). Nie wiem, czy to nie kwalifikuje się na jakąś chorobę, chyba gdzieś o tym czytałam.

że mam za duże :). Ale naturalne to one chyba nie są?

Duże nie jest piękne!!!

heh, a moje to kompletne przeciwieństwo :D 2 krostki ;] Ale ja tam nie narzekam :D

Tak trzeba sie cieszyć ze swoich !!!!

O losie,losie....no,moje też są piękne w takim układzie:)))))))))

a ja myślałam, że ja mam za duże, hi,hi. Te tutaj to jakieś wynaturzenie

wyglądają jak jakies guzy albo narośla.... fuj... miałam kiedyś w liceum koleżankę, która miała gigantyczny biust (większy od wlasnej głowy każdy cyc, nawet od piłki dużej) i bardzo, bardzo cierpiała z tego powodu...

To jest jakaś masakra....to chyba nic przyjemnego żyć z takim balastem....przy tych zdjęciach moje C to dwa pryszczyki ;-)

Rozwaliłaś mnie tym linkiem z rana... Będę miała o czym myśleć... Straszne te cycki

Wydaje Mi się, że te zdjęcia są przerobione, widziałaś kiedyś w realu takie WIELKIE cycki! :O bo ja przyznam, że NIE. zresztą nie zaprzeczam, że pare fotek jest prawdziwych, ale nie wszystkie ;p

szczerze ja mam rozmiar D miseczki kiedyś po odchudzaniu to mi wlasnie gigantycznie urosło, już nie rośnie [chyba] ja im wspoczuje,bo u mnie mama ma B sisotra B jedynie kiedyś jakaś babcia miała duże piersi, i powiem wam duze piersi to utrapienie, chodz teraz minimalnie się mi zmiejszyly ale tylko minimalnie a schudlam 10 kg a co jak schudne jeszcze 20 kg, to maks bede miała C i to takie duze C :( Ale nie narzekam polubilam je sa fajne ;] gorzej z kupnem bialej bluzki na rozpinanie,ale co do tego linku to pewnie niektore to fotomontarz, chodz niektore to pewnie operacja, niedawno w rozmowach w toku byly duze piersi h j i [sprawdz w archiwum] to dopiero masakra

masakra, ciekawa jestem ja będą wyglądać na 10 lat

dlaczego kobiety się tak same krzywdzą ,wygląda to tragicznie .....

to zglada jak jakis fotomontaz zwlaszcza babka w bialym bikini taja chuda) bo nie wierze zeby ktos sobie cos takie ze soab zrobil