Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: pojechałam na Monastyraki na spacer z kolegą :)
13 lutego 2014
zdjęcia wstawię później, albo jutro.... dzisiaj jeszcze wychodzę, mamy spotkanie w kafejce na placu Aleksandras na Kastelli :) a to wszystko w Pireusie :)
kolega kupił mi trzy pomarańczowe róże, postawił kawę, a przy powitaniu i pożegnaniu daje buzi w oba policzki i mruczy przy tym :) :) :) co to wedłóg was może znaczyć???
nazeem
13 lutego 2014, 20:48miesiaczkam w pieknym miejscu. kolega :)
CaramelVanillaa
13 lutego 2014, 19:27Ale zazdroszczę, w lato tez tam bylam :) czekam z niecierpliwością na zdjecia :D