zelazko za 5 e, oraz DVD player za 20. Byla znajoma zobaczyc biorko I szafke, pomysli tez NAD odkurzaczem, I jak cos to da mi znac. Oczywiscie n siedzial na zlosc w domu, of razu awanture zrobil, ale mam go gdzies, type ze mi nerwy psuje. Zadzwonilam do szefa, jutro poszukam z jego pomoca jakiegos mieszkania niedaleko Pracy. Dam race. Jak na razie wyjazd music poczekac ze wzgledu na brak funduszy, musze odejsc bo mnie wykonczy psychicznie.
Peppincha
6 października 2015, 09:57Bardzo dobre decyzje! trzymam kciuki!
RybkaArchitektka
5 października 2015, 23:33Fajnie, ze dzialasz...Powodzenia!