Dzis na szybko - bo lece do dentysty na 19.30 alłłlaaaa....
Sniadanie I i II w odstepach czasowych
2x kroka z serem zoltym i wedlina + salatka brokulowa
Obiad - to co wczoraj
Podwieczorek-3szt sliwek - zostalam poczestowana :)
Kolacja- 2x tortilla z parowkami, salata zielona, serem zoltym, salatka brokulowa, ketchupem
Do tego woda z mieta (bez cytryny bo sie skonczyla)-okolo 1,5l
oraz 2x kawa czarna
Dobra spadaaaam
Buziaki
edit: rano waga pokazala o 0,7kg wiecej czyli 116,8kg - i zrozum tą wagę.
Fymfym
28 lipca 2015, 20:28Jak patrze na jadłospis z dziś to doskonale rozumiem wage :x
kalkas123
28 lipca 2015, 23:46to zobacz jadlospis z dnia poprzedniego - jest mniej o 0,5kg wiec nic z tego nie rozumiem
Fymfym
28 lipca 2015, 23:52ogólnie różnice z dnia na dzień to zwykle kwestia ilości wody w organizmie i nie ma sie co nimi przejmować zbytnio. Aczkolwiek i tak nie rozumiem takich odstępstw od diety przy redukcji
kalkas123
28 lipca 2015, 23:56ja nie jestem na diecie - staram sie tylko ograniczac i nie obzerac i wiecej sie ruszac. ogolnie jestem zadowolona z tego co jem-no pieczywa mogloby byc mniej i bez slodyczy. Ja juz naprawde na wielu dietach bylam i nie mam zamiaru w kolko tego przerabiac -mowie o jojo. Nie chce zeby po schudnieciu i po zedzeniu kawalka pizzy czy kanapki z maslem i zoltym serem dorobic sie dodatkowych kilogramow. wole zjesc normalnie i pociwczyc
Fymfym
29 lipca 2015, 00:10Ja mam może po prostu inne podejście do tego, w sensie po tym ile schudlam traktuje zdrowe jedzenie jako jakiś sposób na życie już i automatycznie staram się znajdować zdrowsze zamienniki jak mam na coś ochotę
kalkas123
29 lipca 2015, 00:13Naprawde gratuluje - bede podpatrywac twoje zamienniki :)