Kochane babeczki i nie tylko,
Jestem juz z wpisem fotomenu 7dzien - sama sie dziwie ze daje rade bo chociaz jestem tu od 2008 - to raczej na wpisy zawsze brakowalo czasu i samozaparcia.
Dzisiejsze jedzonko
Dzien w pracy rozpoczal sie spoznionym ciastkiem od ANNY -niestety nie odmowilam.
pozniej sniadanie- czyli podwojna kromka wedlina i pomidorem +salatka brokulowa
II sniadanie czyli podwojna kromka wedlina i pomidorem
obiad - rogout z kurczaka, pieczarkami, papryka, ryzem
podwieczorek- 200g borowek, 1x morelka, 2x brzoskwinia,
kolacja - 2x tost z zoltym serem (1plasterek)z pomidorem i szczypiorkiem oraz jajecznica z 1/2 jajka -ktore wczoraj mi pekło wiec musialam wykorzystac
oraz 2szt kukurydzy
dodatkowo -2x czarna kawa oraz woda 1,5l niegazowana
a na koniec moje uprawy parapetowo balkonowe ;)
spadam na silownie -chociaz ni e chce mi sie bo spalam tylko 4godziny.
magdasz2111
20 sierpnia 2015, 21:37czekam z niecierpliwością na dalsze sukcesy :)
Majkkaa4
14 sierpnia 2015, 13:20co u Ciebie?
kalkas123
15 sierpnia 2015, 10:46waga nadal stoi, jedna przyznaje racje ze odpowiednia dieta daje 90% efektu. Na razie brak czasu na regularne wpisy:( jak sie cos ruszy napewno dam znac:)
quitschentchen
11 sierpnia 2015, 13:31brawo! :)
Majkkaa4
29 lipca 2015, 09:41współczuję, że nie możesz mleka, ja bym bez kefiru...umarła co dałaś dobrego do tego kurczka? pysznie wygląda p.s. mnie też czasem ciacho skusi
zagrubabuba
29 lipca 2015, 08:44Mam pytanko - czy nie możesz zastąpić tego białego pieczywa ciemnym i czy nie może być go mniej? Np tylko na śniadanie? Co do spania, to witaj w klubie, ja śpię 5-6godzin to już święto ;)
Nocka23
29 lipca 2015, 04:56Ja codziennie śpię po 4 godziny dlatego ćwiczę tylko rano bo popołudniu ledwo żyje :) miłego dnia