Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jestem zadowolona :))


Padam na twarz, ale radość we mnie wielka. 

Właśnie skończyłam trening. Dzisiaj wybrałam program "super spalanie". Skala trudności była od 1 do 20, pomyślałam że kondycję mam średnią, więc średnią skalę trudności kliknęłam, czyli 10. Po 5 minutach wiedziałam, że to nie jest średni, a dość ciężki poziom, ale dotrwałam do końca i zrobiłam 45 minut. Jak znam siebie, teraz już poniżej dziesiątki nie zejdę, bo nie znoszę zniżać poprzeczki. Jutro trening siłowy, ale w przyszłym tygodniu lecę z tym programem do środy, bo w czwartek lecę z rodzinką i znajomymi na Maiorcę. Trochę mnie to martwi, bo aż na jedenaście dni, ale koleżanka obiecała, że będzie za mną dużo chodziła. Zobaczymy. 

Niżej kilka fotek z dzisiaj :))

  • kasandra1974

    kasandra1974

    28 stycznia 2017, 17:20

    super!!! bedziesz z pewnoscia lepiej sie czula dzieki temu spadkowi na wyjezdzie!!! :) widzialas jaka ladna pupe masz?!!! :D

    • kallimaa-2

      kallimaa-2

      28 stycznia 2017, 18:10

      Aaa... :)) dzięki kochana :))

  • Jagniesia@

    Jagniesia@

    27 stycznia 2017, 06:48

    Udanego wyjazdu :)

  • roogirl

    roogirl

    26 stycznia 2017, 19:47

    Fajnie, że dałaś radę :) Super.

  • aenne

    aenne

    26 stycznia 2017, 14:36

    Zazdroszczę takiej podrózy. Pozdrawiam

  • mbgrubasek93

    mbgrubasek93

    26 stycznia 2017, 12:03

    Zabierz mnie ze sobą na taki urlopik a ja ci na pewno dotrzymam towarzystwa pod wzgledem diety jak i aktywnosci ... hehe :)

    • kallimaa-2

      kallimaa-2

      26 stycznia 2017, 12:33

      Dawaj, w grupie siła :D