Moja waga wreszcie spada. Po tym długim czasie kiedy waga stała w miejscu, albo szła do góry, nareszcie ruszyła dość mocno i spada od trzech, czterech dni. Suuuperrr!!! Dzisiaj też lecę na siłownię. Moje treningi czynią cuda :))
Moja waga wreszcie spada. Po tym długim czasie kiedy waga stała w miejscu, albo szła do góry, nareszcie ruszyła dość mocno i spada od trzech, czterech dni. Suuuperrr!!! Dzisiaj też lecę na siłownię. Moje treningi czynią cuda :))
CookiesCake
28 stycznia 2017, 17:38Super! ;)
kasandra1974
28 stycznia 2017, 17:16Cudownie!!! ochhhhhhh zabierz mnie na te treningi plissssssssssss :*
kallimaa-2
28 stycznia 2017, 18:12Wiesz, że bardzo bym chciała. Lubiłam te nasz poranne wyjścia na basenik. Wracaj do mnie ;))
roogirl
28 stycznia 2017, 12:40Brawo!
kinulka83
28 stycznia 2017, 11:48również gratuluje, powoli pomalutku dojdziemy do celu który sobie wyznaczyłysmy
kallimaa-2
28 stycznia 2017, 12:42Tak, tak, tak :D