Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
26 tygodni i trzy dni


Waga 74kg. Moj brzuch powiekszyl sie wyraznie. Juz obcy ludzie sie pytaja mnie, kiedy mam termin.

Bylismy wczoraj w Barnsley na urodzinach cioci: bardzo fajna imprezka.

Chce mi sie piwa i moje ciazowe spodnie nie trzymaja sie dobrze na tylku. Coraz trudniej mi spac, gdyz wczesniej zasypialam na brzuchu.Chcialabym, zeby bylo juz po porodzie i mogla juz powrocic do ciuszkow sprzed ciazy.