Nieźle idzie Ci z dietą. Ile wazysz? Ja obecnie 67 kg, ale muszę teraz ostro wziąc się za siebie, bo gdy mielismy gości to jadłam bez ograniczeń. Max ma juz ząbki? A co do kursu, Marcin ma na celu poszukac kursu (ale to chyba tylko colllege wchodzi w grę) i jakieś byle jakiej pracy byśmy mieli z czego zyć. Aczkolwiek jeśli ja znajde pracę pierwsza, to pójdę do pracy, by on mogł zając się dziecmi i szkołą. Co w sumie byłoby nawet fajne, bo często faceci nie doceniają zajęć domowych. Wydaje im się to banalnie proste i niewyczerpujące. Miło byłoby popatrzeć na niego jak gotuje i sprząta, hehehe. Co do mojej kariery, to w ogole juz nie wiem co mam zrobic ze sobą. Najgorsze jest to,ze ja nie wiem co ja chcę w życiu robić! PS: teraz oboje z Marcinem jestesmy wolni, może chcielibyście nas kiedyś odiwedzić? Poznać się?
Foora
24 kwietnia 2013, 20:46Nieźle idzie Ci z dietą. Ile wazysz? Ja obecnie 67 kg, ale muszę teraz ostro wziąc się za siebie, bo gdy mielismy gości to jadłam bez ograniczeń. Max ma juz ząbki? A co do kursu, Marcin ma na celu poszukac kursu (ale to chyba tylko colllege wchodzi w grę) i jakieś byle jakiej pracy byśmy mieli z czego zyć. Aczkolwiek jeśli ja znajde pracę pierwsza, to pójdę do pracy, by on mogł zając się dziecmi i szkołą. Co w sumie byłoby nawet fajne, bo często faceci nie doceniają zajęć domowych. Wydaje im się to banalnie proste i niewyczerpujące. Miło byłoby popatrzeć na niego jak gotuje i sprząta, hehehe. Co do mojej kariery, to w ogole juz nie wiem co mam zrobic ze sobą. Najgorsze jest to,ze ja nie wiem co ja chcę w życiu robić! PS: teraz oboje z Marcinem jestesmy wolni, może chcielibyście nas kiedyś odiwedzić? Poznać się?
anulka3011
24 kwietnia 2013, 08:14no to super! oby przesypial nadal :)