Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Bezsenna noc


Max chyba ma jakas mala infekcje, troche wymiotowal I robil wodniste kupska. Wczoraj w nocy przeplakal dwie godziny. Jestem wykonczona. 
Waze 69kg. Dzis juz nie pobiegne, ale jutro tak. 
Mama dzis przeslala paczke z ubrankami dla Maxia :) Sa takie slodkie :D