Jestem przeziebiona, a dzis jest termin na nastepne bieganie. Podniesienie ilosci biegania i zmniejszenie chodu, 10 minut truchtu, dwie minuty chodu, powtorzyc trzy razy. Ledwo wstalam z lozka, nie mam sily. Obudzil mnie syne, pare razy przychodzil do mnie : Mama, I'm glodny!" Sama wypilam shake Herbailfe. Swietny wynalazek na dnie jak dzisiejszy.
W koncu pobieglam, ale nie 10/2, tylko 2/2* 8. Ciesze sie, ze ukonczylam trening, ale czuje sie strasznie.