Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wielki powrót:-((


Od czasu kiedy udało mi się schudnąć do wagi 77 kg minęło trochę czasu, przez ten czas niestety moja waga znacznie poszła w górę, czuję się strasznie gruba, spuchnięta, przejedzona i wogóle czuję się bardzo bardzo źle. W tym roku już dwukrotnie podejmowałam sie próby wykupienia diety smacznie dopasoswanej (bo dzieki niej udało mi sie schudnąć 16 kg), ale za pierwszym razem miesiąc minął a ja kompletnie nic z tym nie zrobiłam i teraz drugi raz i zamiast chudnąć ja tyjęęęęęęęęęęęęęęę. Jest to między innymi efekt mojej "depresji pogodowej" nie no żartuję tak się mówi, ale faktycznie ta ostatnia pora, deszcze, ciemność wpłynęła na mnie źle a ja jadłam jadłam i jadłam, aż widać teraz straszne tego efekty. Jestem na siebie tak wściekła, że jeżeli za chwilę coś z tym nie zrobię to popadnę w taką "depresję" że już z niej chyba nie wyjdę:-( Jedyną motywacją jaka mnie trzymała w ubiegłym roku była Vitalia, systematyczne jedzenie tylko tego co jest w przepisach, niepodjadanie, picie 1,5-2 litrów dziennie wody, dało swój nieoczekiwany efekt:-) Czułam się dobrze, było dobrze choć nie tak dobrze jak bym tego oczekiwała:-( ale teraz oczekuję u siebie jeszcze silniejszej motywacji, we wrześniu wyjeżdżam do Egiptu, plaża, morze i słońce oj jak się rozmarzyłam:-) i właśnie dla tych uroków musze coś ze sobą zrobić. Kochane dajcie mi siłę i dużą motywację bo bez was napewno nie dam rady:-(

  • okitoki

    okitoki

    29 marca 2008, 13:59

    dasz radę kochana i uwierz w to a przede wszystkim więcej wiary w siebie i dam ci solidnego,, kopniaka"na zachętę.Głowa do góry,a będzie super i trzymam mocno kciuki za Ciebie.Pozdrawiam pa