Witajcie!
Jak w tytule dwa dni bez obzerania za mna. Dopiero dwa a juz dzis odczulam tak zwanne ssanie i chec zjedzenia czegos slodkiego. Nie ukrywam,ze beda to ciezkie dni dla mnie. Zreszta i dla meza, bo on rowniez postanowil przejsc na diete. Biegalismy dzis rano przed praca i jutro rowniez planujemy o ile pogoda dopisze. Mam nadzieje,ze Wasze diety ida do przodu pare krokow, nigdy do tylu. Trzymajcie sie cieplo w te zimowe dni!
Kamila
kamiolaa
6 lutego 2014, 18:54Dzieki serdeczne dziewczyny za wspierajace wpisy! DZIS moge poweidziec,ze radze sobie jakos powoli bez slodkosci. Smakuja mi dania gotowane glownoe takze jest dobrze. !
sarna88
22 stycznia 2014, 23:21ja po 3-4 dniach mam ochotę zjeść coś innego. głównie dlatego, że są w "strefie zakazanej" :D owoc zakazany smakuje najlepiej. znajdź zamiennik. typu ciastko zrób z płatków owsianych, bez cukru na z rodzynkami i żurawinę :D
meya755
22 stycznia 2014, 23:13Do biegania dobra jest KAŻDA pogoda:))
Lojra8412
22 stycznia 2014, 23:09trzymam kciuki za powodzenie a na pewno będzie ci łatwiej bo masz wsparcie ukochanej osoby :)
laila19
22 stycznia 2014, 23:05To super i przy okazji masz wsparcie ze strony męża
afteryourheart
22 stycznia 2014, 23:05też bym pobiegała ale jest tak zimno, ślisko i śnieżnie, że nie dałabym rady :(
madziaxxll
22 stycznia 2014, 23:02zobaczysz kilogramy zaczną lecieć to i o słodyczach zapomnisz!trzymam kciuki,powodzenia :)
mamagrzesia
22 stycznia 2014, 23:00Pierwsze dwa, trzy dni są najtrudniejsze, później będzie już tylko lepiej :) życzę wytrwałości i samych sukcesów. Pozdrawiam