Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jednak udało się zmobilizować


Dziś ciężko było mi się zmobilizować do ćwiczenia. Jest 22:30 a ja skończyłam jazdę na rowerze.

Dietę grzecznie trzymałam.

Zafundowałam sobie pyszną owsiankę na śniadanie (zamiast Bounty kupiłam świeżą figę) i zrobiłam kolejną pastę z białego sera z olejem lnianym, papryką, rzodkiewką i szczypiorkiem doprawioną KMINKIEM mielonym. Odkrywam smaki na nowo kminek rządzi:)

Na rowerze przejechane 21 przysiadów 150.

  • Martynka2608

    Martynka2608

    6 października 2015, 21:05

    Ostatnio zakochałam się w figach :D