Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
taśma do ćwiczeń zjedzona- nie proteinowa


dukan dzień 3, nowa praca dzień 2

Dziś 3 Dukanka, wogóle nie czuje że jestem na diecie, a kalorycznie mieszcze się w 1200kcal! waga spada.   ....ale chce mi sie mandarynek i mango. Od jutra pewnie waga na + bo zbliżają sie te dni a wtedy poprostu jestem jak balon- pozbede się tej wody we wtorek na 2 h rowerkach.

Przez sesje nie moge wogóle ćwiczyć jakoś mam wyrzuty sumienia na aerobach- jestem na sali a nie w domu nad książkami.

Piesio zjadł mi taśmę do ćwiczeń!! crazy z tęsknoty  ale i tak go kocham.

W nowej pracy ok. mam 3 tony dokumentacji do odgruzowania po mojej poprzedniczce:/ idzie mi mozolnie ale do przodu.

Gdyby nie zjedzona taśma dzień na duży plus.