A co ja się będę w rozpisywanie, co dzisiaj zjadłam bawić! Wystarczy, że byłam na urodzinach kolezanki mojej córki i jadłam przepyszny tort. Wieeelki kawał. Do tego piwko potem i sałatka cesarska w ciągu dnia, więc po co się oprawiać? Pól godziny sportu do tego. Ale nie martwię się, bo czuję, że chudnę, a przede wszystkim ,spodobała mi się aktywność fizyczna, więc to taki plus na przyszłość.
kachagrubacha.wroclaw
23 lutego 2013, 02:37dajcie mi TORTUUUUU ;) ja jalam tort ostatnio w zeszlym listopadzie :(