Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
69,4


mały wzrost
ale brak kibelka wiec mysle ze dlatego

Wczorajszy dzien minał szybko, w pracy siedziałema do po 18
potem do domu, zjadłam obiad i poszłysmy z córka na ponad 4 kilometrowy spacer zakonczony wizyta w lidlu
W domu byłam po 20 i juz mozna powiedziec ze dzien się skonczył
nie miałam juz siły pouczyc się wloskiego na sobotni zjazd
Moze uda sie dzisiaj, ale tez nie wiem bo bede miała Pietruszke, a więc zostanie mi nauka w tramwju jak pojade na zajęcia

  • MargotG

    MargotG

    22 listopada 2013, 19:05

    wiem Karinka, wiem, ze Twoja córka jest najważniejsza i wiem, jak się o nią martwisz i co razem przechodzicie - no - przynajmniej tyle, ile pozwalasz nam wiedzieć... Ale chyba Pietruszkę postawisz przed włoskim i szkołą? buziaki :* miłego weekendu :)

  • WielkaPanda

    WielkaPanda

    22 listopada 2013, 14:16

    Ja mam podobną wagę do twojej:(( Będzie lepiej:)

  • breatheme

    breatheme

    22 listopada 2013, 09:16

    Fajnie, że udało Wam się znaleźć z córą czas na ten spacer. :)

  • agnes315

    agnes315

    22 listopada 2013, 08:54

    I jak ten włoski Ci idzie?

  • ewisko

    ewisko

    22 listopada 2013, 08:51

    To racja, duża ilość wody wiąże się z siusianiem, ale ja jestem w domu to mogę sobie pozwolić na to. Wiem jak to jest jak się chodzi do pracy. Ale Ty spacerujesz, a ja nie robię nic :-)

  • Nefri62

    Nefri62

    22 listopada 2013, 07:54

    super. Po pracy trzeba się dotlenić. pozdrawiam i miłego dnia

  • Maruskaa

    Maruskaa

    22 listopada 2013, 07:37

    Spacer to idealne rozwiązanie przed snem :)

  • MargotG

    MargotG

    22 listopada 2013, 07:24

    oczywiście, że Pietruszka najważniejsza!! fajnie, że zaplanowany spacer się udał :) miłego weekendu :)

  • Malgoska39

    Malgoska39

    22 listopada 2013, 06:29

    Pietruszka najważniejsza na świecie, pamiętaj!! :)) ...bo mi się strasznie tęskni za moim Majkiem... Buziolki....