heloo maluszki
dzisiaj będzie króciutko bo mam w cholerę szycia , a jeszcze trzeba iść zagłosować , a pogoda taka deszczowa dzisiaj ,że nic się nie chce.
dzisiaj na wagę nie wlazłam, na szczęście bo przecież milsze będzie zaskoczenie ( mam nadzieję ) jak zobaczę większy spadek po tych 10 dniach niż co dzień po kilka deko
dzisiejsze menu:
8- jajecznica z 2 jaj z szyneczką
10- sałata z sokiem z cytryny
12 - karczek z piekarnika + brokuły, kalafior z pary + ogórek zielony
14 - jajko na twardo + wędlina
16 - serek wiejski + wędlina
18 - pomidor + ogórek +sałata+ cebula
johana78
20 czerwca 2010, 21:37waga po zubróweczce poszła w dół (odwodnienie) ale wróciła szybko niestety :(
justa35
20 czerwca 2010, 21:03a czy możesz mi podać przepis na ten Dunkana (ja tak uwielbiam serniki, to może ten mniej mi zaszkodzi.....)A jak Ci idzie z dietą Turbo, bo tak sobie o niej czytam, ale ja nie jestem systematyczna i cięzko mi bedzie w pracy, co 2 godzinki coś wszamać ( tych konkretnych produktów), ale tak chciałabym, aby waga w końcu mi się ruszyła w dół)
Gocha755
20 czerwca 2010, 14:58jesteś z Bytomia???