Dzień 29
Pisze szybciutko bo padam. Dzisiaj miałam wielkie ciągoty na słodkie to chyba przed zbliżającym się @...ale dałam radę...na kolacyjkę zjadłam omleta z dwóch jajek z łyżeczką otrąb owsianych i serkiem danio light a dla osłody na wierzch 1 łyżeczka konfitury malinowej. Wieczorkiem zrobiłam całą Mel B.
czyli: rozgrzewka 5min, cardio 15min, nogi, ramiona, pośladki, brzuch - po 10 minut no i rozciąganie. W sumie godzinka zaliczona...no pot się lał, ćwiczę sobie na zmianę Mel z Chodakowską, ćwiczenia z Mel są energetyzujące dodają poweru z Chodakowską takie wyważone ale też konkretnie dają wycisk. W tym tygodniu mam nastrój na Mel. No i dojrzewa we mnie myśl żeby zacząć biegać, już obmyśliłam sobie trasę. Powiem Wam że brzuch robi się fajny a spodnie dzisiaj były już za luźne
Co do sprawy mojej Mateńki...podpisy zebrałam już wszystkie zostało jedno mieszkanko w którym nie zastałam wczoraj ani dzisiaj nikogo...no i jeden starszy pan nie podpisał...bardzo mnie zdenerwował. To taki typ starego samotnika mającego pretensje nawet o to że żyje, ciężki człowiek, sąsiedzi to nawet nie wiedzą że taki ktoś mieszka w naszej klatce. No cóż moje przekonywania na nic się zdały, jutro poprosimy o pomoc administrację, bo pan stwierdził, że jak ktoś przyjdzie od nich to być może podpisze. Ciężki zawodnik bez racjonalnych argumentów, poprostu satysfakcja z tego żeby komus utrudnić. No cóż zobaczymy co na to władze - od pana czuć alkohol, jest nieestetyczny a w mieszkaniu ogólnie panujący bałagan żeby nie powiedzieć więcej, no i ten nieprzyjemny zapach. No i taki człowiek miałby zaważyć na wszystkim...przykre.
i na koniec przedstawiam wam moje dwa nowe - stare obrazki dziewczynek - upolowane za 5zł
no i porcelanowa dama z pozytywką grającą menueta, która jutro być może do mnie dojedzie
Dobrej nocki Kochaniutkie
Kora1986
21 marca 2013, 09:56ja generalnie wolę Mel B - bez względu na ochotę:-)
motylek278
21 marca 2013, 05:59Jakie piękne te obrazeczki.Ja tez najbardziej lubię te z buźkami dzieci,lub matek z dziećmi.Ale miałaś fart. Myślę ze jeden facet nie zaważy na Twoim staraniu.Głowa do góry!Pozytywne nastawienie to droga do zwycięstwa.Ps.tez czekam @...zmówiła się czy co?