Dzień 56
Kochane moje trochę się dziś podłamałam...od 2.04 waga stoi, centymetry spadły 2, od ponad tygodnia biegam codziennie i w niektóre dni robię ćwiczenia z Mel. B lub Chodakowską. Waga ruszyła po dwóch dniach biegania też po zastoju z 66,1 na 65,6 kg i tak już znowu stoi raz skacze na 65,9kg. Diety pilnuję, w całym tym okresie zjadłam ciasto na urodzinach, kilka łyżeczek kremu czekoladowego i dżemu. Czy u Was też jest podobnie?
Oczekiwałam szybszego spadku...kiedyś jak byłam na diecie bez ćwiczeń to waga i centymetry leciały szybko w 4 tygodnie miałam - 4,5kg i spadek w obwodach...hmm może to faktycznie waga mięśni. Wiek już nie ten...próbuję znaleźć sobie wytłumaczenie tego stanu, fakt jest taki że nigdy tyle nie uprwaiałam sportu co teraz. Ale takie parę deko na wadze byłoby bardzo motywujące.
Dzisiaj robię dzień przerwy od biegania bo kolana trochę bolą i może jeden dzień spowoduje że organizm zareaguje znowu spadkiem.
Napiszcie o swoich doświadczeniach...potrzebuję Waszego wsparcia
9.30 śniadanko:
335,58 kcal
owsianka
płatki owsiane - 40g
mleko 0,5% - 250g
dwie śliwki suszone - 18g
dwie morele suszone - 15g
pół banana - 50g
kawa
13.00 Drugie śniadanie:
250kcal
kanapki z wedliną i szynką
chleb mieszany - 52g
szynka kniazia - 33g
sałata, pomidorki koktajlowe
17.00 Obiad:
369,15 kcal
pierś z kurczaka z warzywami na patelnię
pierś -120g
2 łyżeczki oliwy z oliwek
warzywa - 250g
agadada
17 kwietnia 2013, 17:41Zastoje wagi są demotywujące, ale nie poddawaj się. Rób dalej swoje, a waga spadnie. Ja mam czasami zastój, a po jakimś czasie drastyczny spadek.
motylek278
17 kwietnia 2013, 16:46Zrób przerwę i się zważ:)Też tak mam i uwierz mi ze rozmiar sie liczy nie waga,choć moja tez spada.
laizab
17 kwietnia 2013, 11:30Zaczynam wierzyć że z wiekiem metabolizm zwania.Mam tak samo jak Ty. Waga słabo spada, mimo pilnowania diety i codziennego ćwiczenia.Ale przeczekam te zastoje i Tobie też proponuje uzbroić się w cierpliwość.Po prostu róbmy swoje.
Kora1986
17 kwietnia 2013, 10:40mięśnie ważą więcej niż tłuszcz- dużo ćwiczysz, więc na pewno powiększyła Ci się ilość tkanki mięśniowej, tłuszcz spalił się na pewno, bo cm spadają!