Dzień 129
Witajcie Vitalijki.
Mój pobyt w Tunezji pomalutku dobiega końca. W czwartek wracamy do domku. Ja biegam rano o 6.30 przez godzinkę codziennie lub co drugi dzień...także trzymam się w postanowieniu.
Wrzucam kilka pocztówek z Tunezji....zdjęć mamy mnóstwo...mąż najbardziej lubi fotografować tubylców i tradycje choć porównując Tunezję do tej sprzed dwóch i czterech lat to uległa mocnej europeizacji i trzeba się naszukać żeby znaleźć miejsca gdzie toczy się prawdziwe życie tunezyjskie. Zaraz idę poleniuchować na basenie ale jeszcze wrzucam dla Was fotki z którymi ślę gorące pozdrowienia i moc całusków...
To ja z moją superową Teściową
MartaSajdak
1 lipca 2013, 23:03ślicznie wyglądasz :)
NigdyNieKochalam
1 lipca 2013, 21:34Super zdjecia ! ;** Wygladasz rewelacyjnie. ;* ;)
Adanina
1 lipca 2013, 18:48Podziwiam Cię za wytrwałość, super zdjęcia, super modelki i modele. Wypoczywaj i rozkoszuj się tym pięknem. Pozdrawiam :)
Pereucia
1 lipca 2013, 15:24Genialne widoki, cholera jesteś świetnie opalona kobitko - cudownie wyglądasz! :)
Kora1986
1 lipca 2013, 14:13Piękne zdjęcia!
Annula2013
1 lipca 2013, 12:34Piękne widoki .suuper wyglądasz :)
mala2580
1 lipca 2013, 11:55Patrze na wiek i niewierze, bardzo ładna jest Pani. :)