Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
No to witam 40-tkę!!!


Dzień 5 c.d.

No świętuję Walentynki a od 15 minut moją 40 -tkę, niestety dziś bez ćwiczeń i biegu ale w miarę dietkowo...nie licząc winka...ale jutro rano bieganko....najważniejsze, że na winko skusiłam się z wyrzutem no ale jak Mąż wręczył piękny prezent i przywiózł winko...no to nie sposób było odmówić...ale jutro nadrobię...a oto kilka fotek z naszego świętowania:)

były owocki....

róże od Męża...

róże dla Męża

muszle z mięskiem pod beszamelem z pomidorkami

deser: maliny z miodem z kremem z serka mascarpone z jogurtem i wanilią (wiem mascarpone bomba kaloryczna ale to jedyna, pierwsza i ostatnia okazja kiedy miałam okazję go spróbować, zalegał w lodówce)


a to przemiły prezent od Męża....literka jego imienia na łańcuszku...

życzę dalszego miłego nocnego świętowania

  • karla1974

    karla1974

    15 lutego 2014, 09:45

    Kochaniutkie, dziękuję z całego serducha...zmykam zatem spalać wczorajsze frykasy:)

  • motylek278

    motylek278

    15 lutego 2014, 09:23

    100lat Karolinko,oby życie przyniosło wszystko o czym sobie zamarzysz....szalona i seksowna czterdziestko!!!Buziaki

  • rouky

    rouky

    15 lutego 2014, 07:15

    Pieknie bylo! Pozazdroscic!

  • Mata_Hari

    Mata_Hari

    15 lutego 2014, 01:17

    W takim razie wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :)