śniadanie: owsianka i gruszka = 278 kcal
obiad: mięsko, warzywka na patelnię, surówka wiosenna + koktajl molke kur na deser = 480 kcal
kolacja = 2 kromki wasy, twarożek, pomidor = 170 kcal
Razem ok 926 kcal i zamierzam jeszcze zjeść z moim misiem pyszny deserek, a mianowicie:
mrożone truskawki zmiksowane z jogurtem naturalnym przekładane bitą śmietaną "śnieżką light". Jeździliśmy dzisiaj ładnie i wymęczyliśmy się za wszystkie czasy, więc mam nadzieję, że to nie zaszkodzi!
Edit: Zjadłam ten deser dosyć dużą porcję, jabłko i 4 herbatniki ;( to pewnie jakieś 350 jak nie więcej ;((
Maliiinka
12 marca 2012, 18:18i tak mało kcal zjadłaś : ) więc jak zjesz deserek to tylko wyjdzie ci lepiej : P bo nie zjesz za mało ; >
niegrzeczna91
12 marca 2012, 18:16mmm truskawki :) też bym chętnie zjadła taki deserek :)