Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Spodnie rozmiar 14


Kurcze nareszcie coś drgneła ta waga - nie wiem jak mam to rozumieć ale zanotowałam 300gr spadek po prawie 2 tygodniach totalnych wahań.  Zobaczymy jak to bedzie w niedzielę.  

Ja już po 2 śniadaniach i zaraz biorę sie za obiad.  Dzisiaj zupa szczawiowa z 2 jajkami.  Potem wizyta z młodym w szpitalu, kolacja i siłka.  Takie plany mam na dziś.  Podsumowanie zrobię wieczorem. 

Dzisiaj zakupiłam sobie przechodnie jeansy - rozmiar 14 (42).  16 juz mi wiszą szczegolnie na tyłku, a rzeczy po ostatnim odchudzaniu - masęęęę mam w rozmiarze 12 jesli chodzi o dół.  Kuźźwa martwi mnie gora mojego ciała bo tutaj koszule w rozmiarze 16 sa z lekka za wąskie.  Po powrocie z Polski zamierzam dolożyc do moich aerobów cwiczenia na maszynach na górne partie ciała.  Ale to jeszcze troche - narazie aeroby tylko.  

Uruchomiłam polska klawiaturę na moim macku i piszę znowu po polsku po 7 latach wow  - za niedoskonałości przepraszam, cały czas nad nimi pracuję.  

Do później dziewczęta. 
  • NataszaKK

    NataszaKK

    13 marca 2013, 16:34

    super Ci idzie po polsku :D pozdrawiam