Tak jak zaplanowałam, tak wczoraj zrobiłam.
1. wypiłam 3,5 litra "napojów"
(dla potwierdzenia, zapisywałam co i ile wypiłam)
2. poranna kawa
3. 20 minut hula-hop i kiler Ewy
4. nie zanotowałam spadku :P bo jeszcze się nie mierzyłam
5. POZYTYWNE MYŚLI- zrobiłam to! udało się!
1. wypiłam 3,5 litra "napojów"
(dla potwierdzenia, zapisywałam co i ile wypiłam)
2. poranna kawa
3. 20 minut hula-hop i kiler Ewy
4. nie zanotowałam spadku :P bo jeszcze się nie mierzyłam
5. POZYTYWNE MYŚLI- zrobiłam to! udało się!
Bobolina
16 stycznia 2013, 11:31pozytywne mysli to polowa sukcesu ;) nie pij Az tyle bo krew się za bardzo rozrzedza i jest to niebezpieczne. A poza tym to widze, ze wszystko super:D
MademoiselleCatherina
15 stycznia 2013, 21:50pozytywne myślenie przede wszystkim! - czasem działa cuda;-) muszę sobie o tym chyba przypomnieć...
prosiatko
15 stycznia 2013, 17:49swietnie, zawszcza to pozytywne myslenie mi sie podoba! :) ona zawsze wszystkiemu sprzyja :) trzeba sie zawsze i wszedzie usmiechac, tym bardziej jak nie ma ku temu powodu, wtedy sie oszukuje troche samoge siebie i humor faktycznie sie poprawia ;)
Kamalo
15 stycznia 2013, 16:11brawo brawo brawo:-)))
wolfmother
15 stycznia 2013, 13:34Super! ;D Teraz tylko kontynuować to przez jakiś czas, a na pewno się uda! :D PS. Jak wrażenia po Killerze? Przymierzam się dzisiaj do niego. ;) Po standardowym Skalpelu. ;)
Poczatek.ania
15 stycznia 2013, 13:25tez zaczynam tak duzo pic wiem ze umniem i niech Woda Silay nam doda:)
kamonii
15 stycznia 2013, 12:55dobrze, ze przynajmniej Tobie wychodzi wszystko zgodnie z planem ;D
izabela.jemielnica1
15 stycznia 2013, 11:44Ja tez bym chciała tyle wypic...Pozdrawiam
kasia165
15 stycznia 2013, 11:27super, że plan wykonany ;) ja też nie mam czasu za bardzo i daltego siedze potem do 2 w nocy, ale zamiast mieć odpoczynek od książek i siadać do laptopa to ja wole kumulować te przerwy i ćwiczyć ;) np na stepperze ćwiczyłam wczoraj 2 razy po 30 minut i jeden raz godzine, dzięki temu łatwiej mi to wszystko wykonać jak rozbijam ćwiczenia w czasie a nie kumuluje odrazu na raz wszystko, rano wstaje i ćwicze część brzuszków, twistera i steppera i potem wieczorem drugą część ;) nie jest łatwo i troche się wściekam potem, że z nauką idzie mi wolniej, ale nie mam zamiaru rezygnować z ćwiczeń, które dają mi dużą satysfakcje, a do tego potem mam więcej energii ;) pozdrawiam ;)
blue2009
15 stycznia 2013, 11:26wow no gratulacje! ale 3,5 litra to podziwiam!:P