Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dziś termin tu NIC.........

Mała sama doskonale wie kiedy trzeba wyleźć :) ... moja dopiero w 6 dniu po terminie zawitała na tym świecie, nic na siłę... jesli bedzie wszystko dobrze to na pewno lekarze bedą chcieli jeszcze kilka dni zaczekać więc życzę ci cierpliwości choć wiem, że w tych ostatnich dniach to bardzo trudne ... zyczę powodzenia i szybkiego oraz bezkomplikacyjnego rozpakowania się z dwupaku :). Buziaki :)

nasza Jagienka przyszła na swiat 11 dni po wyznaczonym terminie:) powodzenia

mało który dzidziuś ma chęć przyjść w terminie :) cierpliwości :) trzymam kciuki :)

przyjdzie pora. Moja szwagierka przenosiła 17 dni i nie miała zielonych wód. Nie jest powiedziane że wody będą zielone. Np moja koleżanka rodziła w 37 tyg i też miała zielone wody.

się, mojej małej też nie spieszyło się na świat, dopiero 1,5 tygodnia po terminie wyszła z brzuszka, trzymam kciuki..

ja miałam 2 tygodnie po terminie poród,,,,tak bywa,powodzenia!!!!!

a może maleńka urodzi się jutro, i będzie z 5 kwietnia tak jak moja Natalia;))) nie martw się, już niedługo będziesz ją trzymała w ramionach;)))) buziaki;***

i zamiast 4 urodziłam się 10 kwietnia :D ... widzisz, już teraz Twoja córa pokazuje, że jest "upartym Barankiem" i nie ma zamiaru wychodzić z przytulnego brzuszka, gdy na zewnątrz taka paskudna pogoda :) buziale i głowa do góry, wszystko będzie OK

zobaczysz już niedługo będziesz robić nowy wpis na Vitalii że malutka już jest na świecie cała i zdrowa ! powodzenia wszystko będzie dobrze ;)

rybeńka będzie okiej ... 1-2 dni i dzidzia będzie już w ramionach :***

spokojnie masz jeszcze parę dni , do przenoszenia daleko ,.... trzymaj się

Nie martw się, może już w nocy coś się zacznie dziać i urodzisz :))))