Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
5 dzień po terminie


          
            Hej kochane jestem jestem
 
   i dalej nic się nie dzieje jutro szpital mnie wita
       nie jestem zbyt zadowolona że mnie nie wzięło
           raczej cała w strachu normalnie boje się heheh dobre drugi poród ale nie wiem czemu Boje się....
    Ciekawe czy od razu będą cos działać czy tak będę leżeć do poniedziałku  bo tego bym nie chciała takie czekanie to najgorsze . Już nie spie od 6 rano jak ino sie obudziłam to myślę sobie czemu córcia nie chce jeszcze wyjść właśnie pije kawkę i zaraz sie zbieram do sklepu póżniej sprawdzę czy dobrze jestem spakowana do szpitala .... Malutka od rana kopie ale na swiat sie nie spieszy skurcze sie pokazują ale nie do porodu
POZDRAWIAM KOCHANE JUTRO RANO JESZCZE COŚ NAPISZE :)))  BUZKI


  • Kenzo1976

    Kenzo1976

    9 kwietnia 2011, 22:42

    Ból to naturalny odruch, ale my kobietki jestesmy stworzone do rodzenia dzieci, wszystko pójdzie gładko, zobaczysz !!!!!!!

  • baskowaa

    baskowaa

    9 kwietnia 2011, 17:29

    A mi się dziś śniło że dodałaś wpis że urodziłaś, że jednak chłopiec i nazwaliście go Jarosław;) Oby Malutka przyszła w końcu na świat cała i zdrowa:) Trzymaj się cieplutko:)

  • cancri

    cancri

    9 kwietnia 2011, 16:31

    trzymam kciuki żeby mała wyszła jak najszybciej ;]

  • agulek1978

    agulek1978

    9 kwietnia 2011, 14:23

    Teraz czekam na wpis,że trzymasz już małą na rękach.;)

  • mariola0308

    mariola0308

    9 kwietnia 2011, 14:21

    JA WCHODZE W 37 TYDZIEN ALE JUZ LEDWO CHODZE....POPRZEDNIE DWIE CIZE ZAKONCZYLAM W 37 TYGODNIU ZOBACZYMY CO MNIE TERAZ CZEKA.....JESTEM Z TOBA TRZYMAJ SIE I ZYCZE RYCHLEGO ROZWIAZANIA....POZDRAWIAM CIEPLUTKO

  • MalinowaMama

    MalinowaMama

    9 kwietnia 2011, 10:23

    a też sie stresuje i boje. Pewnie jak jutro pojedziesz to nic nie zrobią, pewnie tylko ktg a w poniedziałek będą Ci wywoływać. A może jeszcze do jutra zacznie sie samo za co trzyam kciuki

  • Swalloww

    Swalloww

    9 kwietnia 2011, 09:59

    trzymaj się w tym szpitalu :* Będzie dobrze i malutka w poń bedzie z Tobą :*

  • wiosna1956

    wiosna1956

    9 kwietnia 2011, 09:36

    moja córcia miała termin na 27 listopada a urodziła 10 grudnia !!!!!!! , trzymaj się !!!

  • MARGOLKA26

    MARGOLKA26

    9 kwietnia 2011, 09:08

    TRZYMA KCIUKI ;-) BĘDZIE DOBRZE;-)

  • fiona.smutna

    fiona.smutna

    9 kwietnia 2011, 08:46

    więc nie jesteś po terminie, a jedynie po średnim terminie wyliczonym przez lekarza. Ja urodziłam w ostatnim dniu 42 tygodnia. Lekarz powiedział, że w tym czasie dziecko najwięcej korzysta z pobytu w łonie mamy. Ciesz się:) i cierpliwie czekaj, to już lada moment;)

  • szmaragdyidiamenty

    szmaragdyidiamenty

    9 kwietnia 2011, 08:44

    bo poród nie chciał sam przyjść..ale jak tylko weszłam na salę ,to odrazu pożałowałam że przyjechałam do szpitala w niedzielę .Odrazu powiedziałm sobie że ja nie chcę urodzić w niedzielę ...i co oni ze mną nie robili.a ja się im śmiałam w oczy i mówiłam ...przecięż mówiłam ze nie chcę dzis urodzić to nie urodzę ...I wiesz co?urodziłam w poniedziałek...nie wiem czy taki zbieg okoliczności ,czy jednak psychika też ma tu coś do żądzenia

  • naDiecieJestem

    naDiecieJestem

    9 kwietnia 2011, 08:44

    doskonale rozumie co czujesz;-) chociaż mnie ciąża nie męczyła do samego końca czułam sie ok i nie marudziłam jakoś strasznie to po terminie juz tak sie to ciągnie bo chce sie zobaczyć to maleństwo ... oby mała zrobiła psikusa i dzisiaj zechciała wyjść:P może też boi sie szpitala:P i sie wystraszy