Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: cześć kobitki
18 września 2011
Hello kobitki :)))
hmm zastanawiam sie co na pisać bo jak na razie nic nowego nie słychać dietka leci dalej ćwiczonka rano są zawsze na wieczór jak nie mam siły przyznaję się że nie ma ale za to gimnastyka doszła MELI B czy coś takiego z forum to ściągłąm .Całkiem fajna ale tylko ćwiczę jak malutka śpi bo tak nie daje rady .Wczoraj zaczęłam bylo tylko 10 min spodobało mi się ale Nikolka sie obudziła i koniec ćwiczonka ale będę sie starać więcej ćwiczyć ... A tak po za tym rosołek sie już u mnie gotuje malutkiej zupka też prawie gotowa a dla Krystynki dziś serek wiejski hehe nie zły obiadek jak na niedzielę POZDRAWIAM WSZYSTKICH
serek czy nie serek ważne, że dobry posiłek :)) trzeba się trochę pomęczyć a potem jak na wiosnę wskoczysz w jakieś fajne ciuszki to wszystkim miny zdrzedną a ty będziesz najszczęśliwsza!! Tego ci życzę, pozdrawiam cieplutko!
Nadia0088
18 września 2011, 21:15
wazne zeby ruch byl regularnie - tak trzymaj!
szmaragdyidiamenty
18 września 2011, 11:23
Ja bym nie wytrzymała na serku w niedzielę...Super!!!!!
mendirosa
18 września 2011, 22:43serek czy nie serek ważne, że dobry posiłek :)) trzeba się trochę pomęczyć a potem jak na wiosnę wskoczysz w jakieś fajne ciuszki to wszystkim miny zdrzedną a ty będziesz najszczęśliwsza!! Tego ci życzę, pozdrawiam cieplutko!
Nadia0088
18 września 2011, 21:15wazne zeby ruch byl regularnie - tak trzymaj!
szmaragdyidiamenty
18 września 2011, 11:23Ja bym nie wytrzymała na serku w niedzielę...Super!!!!!