Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie ogarniam....


czasem nie ogarniam swojego męża echhhhh i po co mi to bylo......!!!!!!! Wieczne pretensje o cos, nie wiem co sie z nim dzieje po prostu nie wiem, może on nie ogarnia małej przecież sie cieszył ale faktem jest radość z naszego bobasa a rzeczywistość to dwie rożne spray, mam ochotę krzyczeć ze ja jakoś musze dać radę, jak tak dalej bedzie to nie wiem ....... Przecież nie napisze sobie na czole "wół pociągowy" :(((((

Odechciewa mi sie wszystkiego i chętnie zanurkowalabym w lodowce ale. To  raczej mi nie pomoże tylko  wpedzi w wyrzuty sumienia.....

Jeszcze moj brat echhh jeden pije na potęgi a drugi nie wiem co sie z nim stało, odwrócił sie od moich rodziców i widzę ze tez od nas, czemu??? Hmmm nie mam pojęcia, może przez awans, juz dawno mi sie wydawało ze przez kasę on i jego zona uważają sie za kogoś lepszego. Obraza bo tato poprosił o pomoc, bo przecież jak on śmiał. Dziwnie sie porobiło. Jeszcze imieniny Anki zony brata, zawsze nas zapraszala, kupiliśmy prezent, chcieliśmy wpaść na chwile bo przecież chyba nie robi imienin ale okazało sie ze jej rodzina sie zeszła i robiła, poczułam sie urażona bardzo ale nadal mam prezent do Dania. Powinnam dać? Mam ochotę jej powiedzieć ze mieliśmy przyjść w imieniny tylko ze jak robia imprezę to nie chcieliśmy sie w prosząc, jest mi z tym wszystkim złe, zły mam dzień, tak jak jest na dworze, plucha.......odpowiedz na moj nastrój.......

Wieczorem idę na aerobik chyba ze pan mąż sie zbuntuje....dzisiaj moge sie wszystkiego po nim spodziewać, i jeszcźe te cholerne kolana, chyba naprawdę je nadwyrezylam, ból......

  • Karolonek

    Karolonek

    12 sierpnia 2014, 05:58

    I na pewno jeszcze nie zabiuje, jak jedt ze mna to sporadycznie płaczę

  • Karolonek

    Karolonek

    12 sierpnia 2014, 05:57

    To nie przejdzie, ja wiem ze jego bledem jedt niecierpliwosc echhhhhh ona wyczuwa to, tlumscxylam, prosilam i na tym sie kończy, nie wiem moze liczy ze zrezygnuje z aerobiku i bee chodzkc jak on jest w pracy i babcia się zajmuje wtedy mala.... nerey mnie biora sle mu jie oddpuszcze

  • Kasia_88

    Kasia_88

    11 sierpnia 2014, 19:28

    albo poprostu ząbki jej idą!!! pcha paluszi do buzi? ślini się? jesli tak to można w aptece kupic taka maśc na dziąselka. moja siostra jej używa

  • Kasia_88

    Kasia_88

    11 sierpnia 2014, 19:27

    umówcie się na dzień próbny że niby idziesz na aerobik ale nie idx tylko zamknij sie w innym pomieszczeniu i nasłuchuj, obserwuj ale nie dochodź. MOŻE wtedy bedzie juz wiadomo jakie bledy robi mąż?

  • Kasia_88

    Kasia_88

    11 sierpnia 2014, 18:34

    to może pokaż mu jak sie nią zając. On sie może bac zostac z takim niemowlakiem, należy mu wytłumaczyc że bobas wyczuwa czyjś strach, nerwy, zdenerwowanie i wtedy płacze i tata wtedy tez zaczyna panikowac i kolo sie zamyka

    • Karolonek

      Karolonek

      11 sierpnia 2014, 18:40

      Własne wróciłam z aerobiku i mała znów płakała, tłumaczyłam mu, pytałam jak sie nią zajmuje twierdzicie nosi przytula buja a ona płacze, jakoś nie chce mi sie w to wierzyć echhhhhhhhhh.....

  • Kasia_88

    Kasia_88

    11 sierpnia 2014, 09:32

    a ile miesiecy ma twój bobas? często jest tak że faceców to przerasta na początku. cieszą się ale troche panikują, za jakiś czas powinien sie opamiętac, musi di niego dotrzec nowa rzeczywistośc. Niestety do nich wiele informacji dociera z opóźnieniem

    • Karolonek

      Karolonek

      11 sierpnia 2014, 10:04

      Mała ma 3,5 miesiąca, juz myślałam ze minął okres jego panikowala i nie ogarniającego sytuacji a to chyba nadal trwa, mała płacze praktycznie za każdym razem jak z nim zostaje, może to go frustruje. A zostaje prawie codziennie bo ja chodzę ćwiczyć....

  • fitness.poznan

    fitness.poznan

    11 sierpnia 2014, 08:40

    ahh czasem tak jest, że wszystko naraz na nas spada:/ ale sukcesem jest, że odrzuciłaś pokusę zajrzenia do lodówki :) Przyjemności na aerobiku! Pozdrawiam!

    • Karolonek

      Karolonek

      11 sierpnia 2014, 10:02

      Zrobiłam sałatkę heheheheh zawsze zdrowiej niz ten kusząca żółty ser hihihih