Od wczoraj zaczęłam ćwiczyć w miarę rozsądku i powiem wam że
nawet mi to idzie, a już myślałam że jest ze mną tak źle. Ćwiczenia
szczególności to na nogę są cięższe i bolesne, ale to chyba normalne
powoli małymi kroczkami dojdę do formy i co najważniejsze mięśnie
mi się odbudują w nodze z czego się ogromnie ciesze,a przy okazji nabiorę
trochę kondycji.
Ćwiczenia:
30min. stopa zginanie w duł i w górę.
15min. zginanie kolana.
5serii pół brzuszków po 10szt.
10min. z hantel-kami na ręce.
nawet mi to idzie, a już myślałam że jest ze mną tak źle. Ćwiczenia
szczególności to na nogę są cięższe i bolesne, ale to chyba normalne
powoli małymi kroczkami dojdę do formy i co najważniejsze mięśnie
mi się odbudują w nodze z czego się ogromnie ciesze,a przy okazji nabiorę
trochę kondycji.
Ćwiczenia:
30min. stopa zginanie w duł i w górę.
15min. zginanie kolana.
5serii pół brzuszków po 10szt.
10min. z hantel-kami na ręce.
Ale mi się w wczoraj upiekło jechał ze mną chłopak mojej siostry do Bydgoszczy i prowadził uff co za szczęście. Wszystko załatwiłam i zostałam uświadomiona że jeszcze troszkę a 6miesięcy będę chorować i muszę przy najbliższym zwolnieniu złożyć o świadczenie rehabilitacyjne.
Ale ten czas pędzi kurcze jak tak dalej pójdzie to skoczy się retom, mam nadzieje ze na zabieg nie będę musiała długo czekać. Teraz to już nic nie wiadomo mojego lekarza nie będzie do maja i polecił mi swojego kolegę ale w Toruniu. No i od nowa się zaczyna.
MENU:
Śniadanie: sałata, ogórek, pomidorki koktajlowe, 1łyżka oliwy z oliwek, jogurt, kubek kakaa.
2 Śniadanie: 2 mandarynki, herbata zielona.
Obiad:zupka pomidorowa, herbata czerwona.
Podwieczorek: płatki ryżowe, herbata zielona.
Kolacja: 2 kromki chleba ciemnego, wędlina i ogórkiem konserwowym, herbata czerwona.
OKOŁO: 1200cal.
DO USŁYSZENIA MOJE CHUDZINKI!!!
POWODZENIA!!!
Ale ten czas pędzi kurcze jak tak dalej pójdzie to skoczy się retom, mam nadzieje ze na zabieg nie będę musiała długo czekać. Teraz to już nic nie wiadomo mojego lekarza nie będzie do maja i polecił mi swojego kolegę ale w Toruniu. No i od nowa się zaczyna.
MENU:
Śniadanie: sałata, ogórek, pomidorki koktajlowe, 1łyżka oliwy z oliwek, jogurt, kubek kakaa.
2 Śniadanie: 2 mandarynki, herbata zielona.
Obiad:zupka pomidorowa, herbata czerwona.
Podwieczorek: płatki ryżowe, herbata zielona.
Kolacja: 2 kromki chleba ciemnego, wędlina i ogórkiem konserwowym, herbata czerwona.
OKOŁO: 1200cal.
DO USŁYSZENIA MOJE CHUDZINKI!!!
POWODZENIA!!!
kurpinka
20 lutego 2013, 17:27zdrówka i pogody ducha życze w walce o zdrowie
nulla87
20 lutego 2013, 17:18Ale pyszne menu jeeju :) ! Uwielbiam zieloną herbatkę i warzywa. Dogadałybyśmy się haha :)
basterowa
20 lutego 2013, 15:37Dasz radę, z czasem ćwiczenia będą łatwiejsze :)
Kasia2701
20 lutego 2013, 15:01DZIĘKUJE KOCHANE ZA SŁOWA OTUCHY I ŻE JESTEŚCIE ZE MNĄ!!!!! Teraz na pewno dam sobie rade czasami mi brakuje motywacji ale wy mi ją skutecznie podnosicie. A z ćwiczeniami to na spokojnie jak czuję ze sobie szkodzę to przestaje nawet dzisiaj do końca nie dałam rady na nogi zrobić. POZDRAWIAM I POWODZENIA LASECZKI.
Lejdis1984
20 lutego 2013, 12:02Mam nadzieje,że te ćwiczenia sa takie przemyślane moje droga bo nie daj Boże jeszcze cos by ci sie stało,inne dziewczyny też sie martwią nie dziwię się im,takze uwazaj na siebie i się zbytnio nie forsuj,Pozdrawiam!
wizir
20 lutego 2013, 10:49Tylko uważaj z tymi ćwiczeniami, abyś nogi nie przeciążyła jeszcze bardziej! Wszystko w granicach rozsądku :)
waga79
20 lutego 2013, 10:35Powodzenia:)
gruszkin
20 lutego 2013, 09:15Super, ale martwię się żebyś z nogą sobie nie namieszała. Jakich hantli używasz? Toruń Bydgoszcz co za różnica hehehe dla mnie żadna....wymieniam zawsze jednym tchem jak pytają gdzie jeździłam na wystawy ;) Ale najważniejsze, że masz dobre nastawienie.
naja24
20 lutego 2013, 09:08No to zrówka i cierpliwości do naszej służby zdrowia no i zusu :) pozdrawiam
Dzoannna
20 lutego 2013, 08:48Biedna.. Mam nadzieje ze wszystko się zacznie ukłądać wkrótce po twojej myśli i z nogą będzie wszystko ok ;) Gratuluje rozpoczęcia ćwiczeń :))